Uważnych obserwatorów Bezpieczeństwa w Ruchu Drogowym niepokoi tendencja, zgodnie z którą wypadki drogowe odbierane są jako problem społeczny, z którym należy się godzić. Ponadto, wśród uczestników ruchu drogowego można zaobserwować postawę, gdzie wypadki traktuje się jako pewnego rodzaju ruletkę, która dotyczy innych a zainteresowani trzymają kciuki, by nie wypadło na nich. Takie zachowanie powoduje, że z pola widzenia tracimy konieczność odpowiedzialnego i zgodnego z prawem poruszania się po drogach. Ofiarami takiego stanu rzeczy bardzo często są dzieci, które swojego zachowania na drodze uczą się od rodziców.
Nie ma co zakładać się z losem, o to, czy nasze dzieci będą codziennie wracały do domu całe i zdrowe. Powinniśmy natomiast wprowadzać w życie czynności proste ale skuteczne w ograniczaniu ryzyka. Naszym dzieciom musimy dostarczyć odpowiednich środków by zwyciężali swoje bezpieczeństwo jako samodzielni piesi, pasażerowie czy kierowcy (rowerów!).
Najważniejsze to uczyć podstawowych zasad ruchu drogowego i logiki bezpieczeństwa oraz wymagać zdrowego rozsądku, aby dzieci potrafiły swoim zachowaniem na drodze unikać wypadków i już od najmłodszych lat poruszały się odpowiedzialnie. Wszak, jak mówi przysłowie: „CZŁOWIEK PRZEZORNY WART JEST DWÓCH”.
Być może codziennie przypominamy naszym pociechom, że powinni się poruszać po drogach z ostrożnością, rozwagą i zachowaniem zdrowego rozsądku. Być może nasze dzieci nieustannie słyszą rady i zachęty, którymi je bombardujemy, aby rozwijały logiczne i zdroworozsądkowe myślenie, aby stały się wzorowymi uczestnikami ruchu drogowego. Ale czy my, rodzice, kiedy poruszamy się po drogach zachowujemy się spójnie, z tym co tłumaczymy naszym pociechom? Czy zachowujemy się tak, jak tłumaczymy, że mają się zachowywać nasze dzieci? Życie i wydarzenia na drogach pokazują, że niestety nie zawsze. Niedorzeczne i fatalne jest to, że widzą swoich rodziców przejeżdżających na czerwonym świetle, popychających przechodniów, obrażających innych kierowców itp.
A więc uczmy nasze dzieci i uczmy się sami pamiętając, że lepiej zapobiegać i uczyć. Dopóki jest czas na to, by się uczyć i poprawić. Poza tym poprawianie jest cechą mądrych.